Podsumowanie miesiąca #1: wrzesień

Pewnie będę się powtarzać (bo czyż to nie wyświechtany frazes?), ale wrzesień straszliwie szybko przeminął. Zanim się obejrzałam, lato i upalne dni, zmieniły się w jesienne złote i chłodne noce. Kocham jesień, to dla mnie najpiękniejszy czas (zaraz po wiośnie) w roku. Lubię miesiące przejścia, tak wielkich zmian, przeobrażeń natury. Każda ma swój niespotykany klimat, smak i zapach.

Dlatego przybywam z pierwszym podsumowaniem miesiąca na tym blogu. Będzie to cykliczna seria (o czym pisałam w poście Blogowy Rozkład Jazdy), w której dowiecie się czegoś więcej o mnie i moich gustach. Nie przedłużając, zapraszam.

Plany czytelnicze (3)

Wrzesień to dla mnie miesiąc zmian. Po pierwsze przeniosłam się z blogspota. Po drugiej przyznałam się do czegoś sama sobie, co pozwoliło mi poznać niesamowitych ludzi i ich historie, które otworzyły mi oczy. I pomogły opracować plan działania. Jednakże był to też miesiąc, w którym wróciłam do czytelniczych nawyków, ale także miesiąc, gdzie statystki wołają o pomstę do nieba – przytaczać ich wstyd mi ogromny, skupię się jednak na głównych kategoriach! :)

Najlepsze w miesiącu wrześniu

  • Płyta miesiąca: Re:Imagine Volume 1 zespołu Denmark + winter. Znajdziecie na niej niesamowite covery w tak niezwykłych aranżacjach, że przez chwilę nawet nie byłam w stanie rozpoznać oryginału:
  • Piosenka, którą zapętliłam na cały miesiąc: 
  • Książka, która okazała się najlepszą lekturą: ponownie przeczytany „Biały Oleander”, o którym pisałam w drugim, blogowym poście;
  • Manga bądź anime, którego nie mogę nie polecić: anime w tym miesiącu nie obejrzałam żadnego, ale o mandze, która mnie zachwyciła, pisałam w ostatnim poście- „Wilcze dzieci” <3
  • Film, który wywołał u mnie największe emocje: trylogia Batmana, a najbardziej druga część „Mroczny Rycerz” (nie wiem czy wspominałam już, ale jestem wielką fanką komiksów, w tym również tych o Batmanie!)
  • Serial, przez który zarywałam nocki: mam tutaj dwa typy, o jednym już pisałam i jest to „Joan z Arkadii” a drugi to „Inna” (nic na to nie poradzę, że wzięło mi się na serial dla nastolatków o nastolatkach)
  • Blog, który odkryłam i pragnę polecić: to blog mojej znajomej, Ani (ale nie dlatego polecam!), który zachwycił mnie humorem, no i można w nim poczytać o tym co dziwi i zachwyca na Śląsku: Ruda Na Śląsku
  • Internet, a właściwie najlepsze znalezisko, którym muszę się podzielić z Wami:

(to jeden z najważniejszych filmów na kanale Włodka Markowicza, koniecznie obejrzyjcie też inne – wartościowa treść, piękny przekaz i mnóstwo pasji!)

We wrześniu powstał mój blog, dokładnie 20.09 i od tamtej pory odwiedziło go ponad 600 dusz, a na blogu pojawiło się łącznie 70 komentarzy! To coś naprawdę niesamowitego za co jestem Wam straszliwie wdzięczna! Kocham nasze rozmowy i dyskusje! :)

Najbardziej popularnym postem okazał się ten z TBR’em na październik (też uwielbiam oglądać Wasze stosiki książkowe, haule, TBR’y czy WRAP UP’y!), najmniej lubianym był post o mandze „Hellsing”, co mnie nie dziwi – w końcu to dość specyficzny rodzaj literatury :)

A teraz czas na podsumowanie zdjęciowe miesiąca z instagramowych fragmentów:

5.

Razem z Anią wybrałyśmy się na wietrzne zdjęcia, więcej tutaj: Matter of thought :)

catssdcsd catssdvfdgvd

I kilka smaczków z mojego Twittera:

sdfsdfgsdfg cfgbfdfdg catsdfgdg


I tyle! Wyszło to podsumowanie zdecydowanie dłuższe niż myślałam, ale mam nadzieję, że Was nie zanudziłam! :)

A jaki był Wasz wrzesień?


♥ Follow my blog with Bloglovin ♥

15 uwag do wpisu “Podsumowanie miesiąca #1: wrzesień

  1. To ja powiem, że mi się bardzo podobał post o Hellsingu – nie czytałam, ale serial uwielbiam i nic mądrego do powiedzenia w komentarzach nie miałam. Ale teraz sobie myślę: warto pomachać łapką, że się mi podobało :)

    Polubione przez 1 osoba

  2. W ciekawy sposób podsumowałaś wrzesień, i choć według ciebie był mało udany, to uwierz, że u mnie było gorzej ;)
    Pozdrawiam!

    PS. Pierwszy raz jestem na twoim blogu, jednak napewno jeszcze tu wrócę. Piszesz bardzo ciekawie, a ten szablon jest niesamowity ♥

    Polubione przez 1 osoba

  3. Też we wrześniu liczyłam na o wiele lepsze statystki, jeśli o moje czytelnicze przyzwyczajenia chodzi :D
    Ale za to w październiku udało mi się wrócić do anime, a od niego troszkę odeszłam. Nadrobiłam Sailor Moon Crystal – mam sentyment do tej serii. Do tego jeszcze drugi sezon Kamisama Hajimemashita, co uzmysłowiło mi, że muszę nadrobić mangę – a sporo już chapterów mam przeczytanych :)

    Polubione przez 1 osoba

    1. Co do Sailor Moon, też mam wielki sentyment :D I do tej pory uwielbiam i powtarzam sobie co jakiś czas :) Nową odsłonę muszę również nadrobić :)

      Ten miesiąc będzie lepszy, coś tak czuję :)

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.