Styczeń jest moim miesiącem, miesiącem moich urodzin i miesiącem, który jest dosyć przełomowy dla mnie. Zawsze styczeń będzie mi się kojarzył z mrokiem dni, światłem ulicznych lamp i śniegiem po … Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca #5: styczeń

Styczeń jest moim miesiącem, miesiącem moich urodzin i miesiącem, który jest dosyć przełomowy dla mnie. Zawsze styczeń będzie mi się kojarzył z mrokiem dni, światłem ulicznych lamp i śniegiem po … Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca #5: styczeń
Październik – cóż to był za miesiąc! Zabiegany, pełen nowych doświadczeń i zdarzeń. Pełen nowych wyzwań i pracy. Był to dziwny miesiąc, z jednej strony pełen chaosu i nieogaru, a … Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca #2: październik
Pewnie będę się powtarzać (bo czyż to nie wyświechtany frazes?), ale wrzesień straszliwie szybko przeminął. Zanim się obejrzałam, lato i upalne dni, zmieniły się w jesienne złote i chłodne noce. … Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca #1: wrzesień