Dzisiaj przychodzę do Was z czymś na rozluźnienie (w końcu tydzień się dopiero rozpoczął ;)), czyli Jesiennym BOOK TAGIEM, który podpatrzyłam u Olgi z Wielkiego Buka. TAG ten jest jednocześnie moim jesiennym TBR’em – pomyślałam, że takie połączenie będzie wprost idealne :)
Jesienny BOOK TAG!
- KOCYK, HERBATA I KSIĄŻKA, CZYLI POWIEŚĆ IDEALNA NA JESIENNE WIECZORY – to zdecydowanie coś lekkiego, ale też bardzo wciągającego – przynajmniej dla mnie. Wybrałam nową powieść Nicholasa Sparksa, „Spójrz na mnie” i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
- KALOSZE I KAŁUŻE, CZYLI KSIĄŻKA, KTÓRA ZAPEWNIŁA TOBIE WIELE FRAJDY – postanowiłam powrócić do książek, od których, tak naprawdę, moja miłość do literatury się zaczęła, czyli do serii o młodym, zamieszanym w wiele niebezpiecznych przygód czarodzieju, Harrym Potterze – aktualnie czytam tom drugi, „Harry Potter i Komnata Tajemnic”.
- HULAJĄCY WIATR, CZYLI POWIEŚĆ, KTÓRA TARGAŁA (mam nadzieję, że będzie targać) TWOIMI EMOCJAMI – to kolejna nowość na mojej półce, którą otrzymałam w prezencie i nie omieszkam jej przeczytać -ostatnio odzywa się we mnie jakaś dziwna chęć czytania więcej kryminałów/thrillerów – dziwna, bo to wcale nie jest mój ulubiony gatunek literacki. Mam nadzieję, że „Człowiek honoru” mnie nie zawiedzie.
- DESZCZOWA POGODA, CZYLI OGROMNY WYCISKACZ ŁEZ – zaczęłam czytać tą książkę jeszcze przed przeprowadzką do Poznania i chociaż jestem ledwo co na kilkudziesięciu pierwszych stronach, to już wiem, że to dobra, kobieca pozycja, która potrafi wzruszyć, oj, potrafi. „Przepisy na miłość i zbrodnię”, coś czuję, pozostaną ze mną na długo.
- ZŁOTA POLSKA JESIEŃ, CZYLI KRÓLOWA TRZECIEJ PORY ROKU! – ja wiem, że na tej książce się nie zawiodę – po prostu to wiem. „Białe zęby” chciałam przeczytać od tak bardzo dawna i czas nadszedł, żeby tego dokonać i się zakochać.
Zdaję sobie sprawę, że mój TAG/TBR nie jest jakiś wybitny – ale jeśli czytaliście poprzednie moje posty wiecie, że mam aktualnie kryzys czytelniczy i te pięć książek to zdecydowanie mój maksimum. Trzymajcie kciuki, by mój apetyt na czytanie wrócił jak najszybciej :D
Tymczasem do zabawy nominuję wszystkich chętnych i życzę Wam kochani miłego wieczoru/dnia!
Kochani bądźmy w kontakcie! Zapraszam na facebooka,bloglovin,instagram,twittera i snapa: @mona_te (snapchat zawsze wie pierwszy o najnowszych postach!)
super tag, kradnę :D
PolubieniePolubienie
A proszę bardzo – niechaj służy i będzie super zabawą! :D
PolubieniePolubienie
<3
PolubieniePolubienie
Jak przeczytasz „Białe zęby” to daj znać, jak wrażenia. Czytałam ją z miesiąc czy dwa temu :D
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oczywiście, że dam znać! A powiedz, jaką Ty masz opinię na jej temat?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja generalnie z książkami Zadie Smith mam tak, że czytam pierwsze dwieście – trzysta stron powoli, bo jakoś ciężko mi idzie, a ostatnie sto – sto pięćdziesiąt stron wciąga mnie tak, że czytam jednym tchem i od razu chcę sięgać po następną książkę. :D
„Białe zęby” bardzo dobre były, jedna z lepszych jej książek (nie wiem, jak bardzo, bo wszystkich jeszcze nie czytałam).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki! Teraz wiem, że się raczej nie zawiodę :D A zachwycę bardziej :D
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Białe zęby” – idealna książka dla mnie. Ostatnio czytałem coś podobnego, „Budda z przedmieścia” Hanif Kureishi, lubię książki poruszające różnice kulturowe. Tylko zanim zabiorę się za nową książkę, muszę przeczytać zaległe, a z tym szybko się raczej nie uporam :P Ale zawsze można sobie dopisać nową pozycję do listy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O! Dopisuję Twoją propozycję do listy – ja też kocham książki poruszające tą tematykę. W ogóle kocham książki z różnych stron świata, nie oczywiste, czasem trochę zapomniane. Chyba byśmy się dogadali, jakbyśmy się spotkali kiedyś na kawę :D
PolubieniePolubienie