Kategoria: Wyszperane

Wyszperane w internetach 4.0

Cykl postów przedstawiający smaczki internetowe.


W tym ostatnim tygodniu przed świętami, zapraszam Was na podróż w nieznane odmęty fotografii, muzyki i filmu. Każde z nich znalazło w dobie przeprowadzki do nowego mieszkania, w moim serduszku szczególne miejsce, stając się tym, czego potrzebowałam: dodawało energii, wzruszało i napawało nadzieją. Czy Wy również czujecie, że rok 2014 będzie o wiele lepszy niż mijający? 

Przejdźmy więc do dzisiejszego zestawienia:

  • najnowsza płyta Alter Bridge, Fortress, zachwyca mnie od pierwszych nut. Już dawno żadnej nie pokochałam tak szybko, przykład jednej z moich ulubionych piosenek z tego krążka:
  • O północy w Paryżu, to jeden z tych filmów Allena, w których po prostu nie da się nie zakochać. Strasznie nie pasował mi tutaj Owen Wilson, nie widzę go w roli głównego bohatera, niespełnionego pisarza, w ogóle. Sam film genialnie skonstruowany, z typowymi allenowskimi dialogami i mądrymi spostrzeżeniami na temat naszego życia. Godny polecenia;
  • Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia, przyznam się od razu, po pierwszej części, która mnie nie powaliła na kolana (chodzi mi w tym momencie tylko o film), sceptycznie byłam nastawiona do dwójeczki. I zostałam mega pozytywnie zaskoczona. Zmiana reżysera i osób odpowiadających za produkcję, naprawdę filmowi pomogła. Film ten przerodził się ze średniej młodzieżówki w naprawdę klimatyczne kino, z genialną fabułą, scenariuszem i obsadą. Bardzo dobra ekranizacja;
  • W kręgu miłości, to kolejny film, który stał się jednym z moich ulubionych. Z kinem belgijskim nie miałam wcześniej styczności, ten obraz przekonał mnie, że warto poszperać i zagłębić się w kinematografię również z tego kraju. Piękna, poruszająca, szczera do bólu historia, opowiedziana w piękny sposób. Uwielbiam retrospekcyjną fabułę, tutaj doskonale ukazaną. Wątki przeplatają się i tworzą cudowną całość;
  • Ostatni film w tym zestawieniu, Mary & Martha, obejrzany dokładnie wczoraj, wycisną ze mnie łzy w każdej niemalże minucie. Piękny obraz, doskonała gra aktorska, piękne zdjęcia i poruszająca muzyka. Malaria, problem krajów trzeciego świata, Afryka potrzebująca lekarstw i walka o każde istnienie. Przejmujące do szpiku kości;
  • 6 ważnych lekcji jakie możemy wynieść oglądając seriale telewizyjne;
  • Klika słów o historii najważniejszego czasopisma modowego jakim jest Vogue, na blogu Weroniki;
  • Przepiękne obrazy Wioli Stankiewicz, łączące w sposób idealny różne faktury, kolor i emocje:
źródło
  • Genialne miejsce dla każdego malucha w gdańskim Experymencie + klika zdjęć z tego miejsca na blogu mammamija.pl;
  • Słów kilka o telefonicznej aplikacji Rando, która podbiła moje serduszko i sprawiła, że się uzależniłam od niej, niemalże tak samo jak od instagrama ;)
A teraz słów kilka o fotografii, a właściwie o blogach fotograficznych, w których ostatnimi czasy się kocham namiętnie, przeglądam archiwa i nieustannie się zachwycam kadrami, analogowymi ujęciami, prostotą i uchwyconą chwilą:
  • Blog Mygi łączy ze sobą wszystko, co kocham: codzienne, piękne, analogowe kadry opisujące życie młodej, utalentowanej kobiety, podróże, ale i te, które łączą w sobie sztukę dobrego portretowania w niebanalnych aranżacjach: 
źródło
  • Kolejny fotograficzny blog, o którym chcę Wam opowiedzieć, to mistrzostwo kreowania magicznych kadrów z szarej, wydawałoby się codzienności:
źródło
  • Blog Agnieszki jest jednym z moich ulubionych, piękne, wysmakowane, detaliczne (w głównej mierze analogowe) kadry, codzienność zapisana w magiczny, nostalgiczny sposób na kliszy; życie wielkiej amerykańskiej metropolii jaką jest Nowy Jork w tak piękny sposób… przejrzałam całe archiwum i nie mogę przestać wyjść z podziwu:
źródło
W dzisiejszym zestawieniu to wszystko. Jak idą Wam przygotowania do świąt? :)

Wyszperane w internetach 3.0

Cykl postów przedstawiający smaczki internetowe.

Po Blog Forum Gdańsk, internety zapełniły się relacjami, krytyką i opływaniem w superlatywach, na temat tego eventu. Sama zostałam zauroczona pozytywną energią prelegentów (oglądałam wszystkie prelekcje z tej edycji na yt) i zainspirowana do pracy, o czym zresztą pisałam tutaj. Od dzisiaj w internetach nastał boom na postać Doctora Who z okazji pięćdziesiątej rocznicy emisji pierwszego odcinka, o której pisałam, ze swojej perspektywy tutaj. Dzisiaj jednak chciałabym pokazać Wam swoje internetowe odkrycia, eventy, na które się wybieram; filmy, które polecam… Urodzaj, moi drodzy, urodzaj! :)
  • Michael Hussar, artysta bardzo kontrowersyjny, który urzekł mnie swoją techniką malarską, swoją pomysłowością i groteską, którą widać prawie że na każdej pracy:
źródło
  • TEQUILA „Władca marionetek”, jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie komiksów na polskim rynku; 
  • Sztuka reklamy potrafi zaskoczyć i to jak pozytywnie! 
źródło
  • film, o którym pisze Tekstualna: Samsara– naprawdę godny polecenia, zachwycający, wzruszający, pełny prawdziwości…
Dzisiaj to wszystko. Wracam do naprawiania życia, picia kolejnej kawy i czytania „Zdobywam zamek” (kocham tę książkę, ale nie potrafię dobrnąć do końca – macie czasem tak?).

Wyszperane w internetach.2.0

Cykl postów przedstawiający smaczki internetowe.

Przyszedł nareszcie czas, by przedstawić Wam kolejną listę wygrzebanych, w tym cyfrowym świecie inspirujących tekstów, ciekawych miejsc… ogólnie, wszystko to, co w jakiś sposób wydało mi się interesujące i czym chciałabym się z Wami podzielić :)
  • Niesamowite zdjęcia analogowe autorstwa Tiny Sosny możecie podziwiać na jej blogu, a tutaj mały przedsmak tego, co ujrzycie: 
źródło
źródło
  • Segritta pisze jak poprawnie używać metafor, tekst skierowany głównie, do polskich tekściarzy ;)
  • Nudzą Was nudne, sieciówkowe portfele? Smętne wzory, całkiem niedopasowane do Waszej osobowości? Oto rozwiązanie: tutorial przedstawiający, jak w prosty sposób możesz własnoręcznie wykonać własny :)
  • Kiedy najlepiej pić kawę, by oddziaływała na nasz organizm w pełni? Pisze o tym Crazy Nauka.
  • Cudowna kolaboracja Ślimaka, Człowieka-Skurwiela i Revv z Tak bardzo źle zaowocowała kalendarzem na 2014 rok, więcej info tutaj. Genialne! 
  • Słów kilka o polskim plakacie współczesnym u Illustranja;
  • Michał Górecki pisze o pięciu blogerskich pułapkach – zobacz, czy w którąś z nich nie wpadłaś/eś ;)
  • Kolejny cudowny mural, tym razem z Mexico City:
źródło

Na dzisiaj to wszystko, a co Was w ostatnim czasie zaciekawiło, zainspirowało? :)

Wyszperane w internetach

Cykl postów przedstawiający smaczki internetowe.

Postanowiłam wprowadzić na bloga ten cykl, bo co rusz napotykam na inspirujące, bądź wielce ciekawe artykuły na różnych blogach, wynajduję (jak na totalnego szperacza) ciekawe grafiki, śmieszne filmiki, cytaty, które dotykają do żywego swoją prawdziwością. I pewnego, jesiennego dnia, zapragnęłam się z Wami nimi podzielić. Oto pierwsze zestawienie :)
  • Anatomia życia przytacza historię święta, które dzisiaj znamy jako Halloween;
  • Le Happy po raz kolejny oczarowała mnie swoją stylizacją. Prosta i zadziorna jednocześnie;
  • Co nieco na temat badań związanych z włosami, trądzikiem, cieniami… a to wszystko u Aliny Rose;
  • Intrygująca obserwacja polskiego społeczeństwa u Bebeluszka w cyklu Tour de Pologne;
  • Natomiast Journalistka pisze o blogosferze. Krytycznie, ale czy do końca uszczypliwie? ;)
  • Mary w plecaku – to blog, który mogę polecić każdemu. Zwłaszcza osobom, które pragnął wyruszyć w podróż życia zabierając ze sobą swoje pociechy. Pełen energii życiowej i radości; 
  • Wrażliwości zazdroszczę Vi, która w kilku słowach i kilku pięknych obrazach potrafi zaczarować, wzruszyć, poruszyć;
  • Ema Mija przytacza kilka bardzo pięknych cytatów, „budzących natchnienie”;
  • Kilka ciekawostek ze świata facebook’a i nie tylko w Pijaru Ficzerach na blogu nikogo innego jak Pijaru Koksu, którego uwielbiam za ten cykl;
  • O wartości rannego wstawania pisze Ania. Warto rzucić okiem;
  • Ciekawa, halloweenowa playlista;
  • Wiedzieliście, że dokładnie 75 lat temu Ziemię zaatakowali Marsjanie? Nie? Dowiecie się o tym na stronie Crazy Nauki (z przymrużeniem oka);
  • Przepiękne murale powstałe w Belgii:
źródło

To by było na dzisiaj tyle. A Was co inspiruje, co Was zaciekawiło w tym tygodniu?