Tak jak pisałam wczoraj, dzisiaj przyszła pora na kolejną playlistę. Tym razem marcową, pełną kojących dźwięków, energetycznego pobudzenia oraz utworów, które mnie zawsze skłaniają do refleksji. I znowu zapraszam Was na misz-masz gatunkowy. Mam nadzieję, że znajdziecie dla siebie coś wyjątkowego :)

Są piosenki, które swoimi dźwiękami, głosem wykonawcy i ogólnym klimatem, malują przed słuchaczem całkiem inne, niezwykłe przestrzenie. Czasem przez emocje, które wyzwalają, czasem przez energię, której dostarczają. Czasem, po prostu są piękne, w całokształcie i poruszają jakieś struny w naszej duszy.

Dzisiejsza playlista dla mnie jest właśnie zbiorem takich niezwykłych, muzycznych przestrzeni.

Wyróżnione piosenki miesiąca:

Zdałam sobie sprawę, że bardzo melancholijny był ten marzec, mimo wszystko. I jak niewielu polskich artystów Wam polecam – a słucham ich naprawdę sporo. Może chcielibyście poczytać/posłuchać co wyszperałam na polskim podwórku? Dajcie znać! :)

Standardowo, całą playlistę znajdziecie na Spotify a dodatkowo, kilka smakowitych kąsków udało mi się znaleźć na Youtubie:

Podzielcie się koniecznie swoimi ostatnimi odkryciami – zawsze Was do tego zachęcam, bo moja żądza nowych dźwięków nigdy nie słabnie :D


Playlista #1 ▲ Playlista #2 ▲ Playlista #3 ▲Playlista #4 ▲ Playlista #5 ▲ Playlista #6

 

35 myśli na temat “Playlista #7: marcowe przestrzenie różne

  1. Bardzo interesujące zestawienie. Trafiłaś w mój gust, bo uwielbiam takie melancholijne brzmienia. Z Twojej listy znałam tylko piosenkę Dawida także dzięki za podrzucenie takich perełek.

    Polubienie

  2. Znów ciekawie i zachęcająco do słuchania. Mam natomiast pytanie, na jakiej podstawie dobierasz i łączysz piosenki w playliście na Spotify? Losowo, czy układasz wszystko w pewien komunikat?

    Polubione przez 1 osoba

    1. Dziękuję :) Jeśli chodzi o te miesięczne plalisty, jest to zbiór różnych piosenek, które akurat wpadły mi w ucho i wdarły się szturmem w serduszko. Mam kilka, bardziej prywatnych playlist, które coś dla mnie znaczą. Niestety miesiąc jest dosyć długi i strasznie dużo tych utworów zawsze wyszperam :) Czasem się zdarza, że opowiadają historię z mojego życia – już kiedyś to pisałam, że można mnie czytać piosenkami :D
      Pozdrawiam ciepło! :)

      Polubienie

    1. Ja też ich nie znałam wcześniej :D większość to nieradiowe twory, mało znane itp. Także, mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie, co ukochasz :)

      Polubienie

  3. Zaczęłam słuchać playlisty (długa jest) i utwory ciekawe, tylko przy dzisiejszej deszczowej pogodzie wywołują niepowołaną chęć pójścia do wyra i skimania xD Swoją drogą podziwiam, że takie ładne listy kompletujesz. Ja z tych co lecą głównie na cotygodniowych polecajkach spoti, chyba że mnie na coś konkretnego najdzie xD

    Polubione przez 1 osoba

    1. Dziękuję Ci bardzo! :D Cieszę się, że komuś się podobają :D Też sobie zerkam na te polecajki, bo zawsze tam coś znajdę :D No, niestety są strasznie długie, ale przez miesiąc się nazbiera :D Puszczam sobie taką playlistę w drodze do i z pracy, do sprzątania, czytania i pisania… no i całą ją w ciągu dnia przesłucham :D teraz zbieram nową :D W ogóle jakiś taki muzyczny tydzień mam :D

      Polubienie

  4. OMG!! Ale tu się ładnie u Ciebie zrobiło! Świetne zmiany! :D
    A co do playlisty- niesamowite i nastrojowe utwory! Jesteś jedyną znaną mi osobą która wyszukuje takie smaczki- dzięki! :D

    Polubione przez 1 osoba

    1. Czuję się wzruszona i szczęśliwa, że odnajdujesz w tych moich malutkich wyszperanych piosenkach coś idealnego dla siebie! :)

      Co do zmian… Ja to zawsze muszę coś wymyślić, jak mi się coś nie spodoba to będę się kręcić, cudować i szukać rozwiązania. I blog też jest tego przykładem :D

      Dziękuję Ci za komentarz :)

      Polubienie

      1. Hehe, no to mamy podobnie z tym kombinowaniem! Jest naprawdę świetnie teraz!
        ps. Wolałabym żebyś miała disqussa ale bardziej z wygody komentowania u Ciebie ale nie będę zmuszać do jego instalacji ;)

        Polubione przez 1 osoba

      2. Też bym wolała, ale ja +wordpress = patologia i niemoc. Nie potrafię fo jeszcze ogarnąć xD Nawet nie wiem czy mogę mieć disqussssssa nie mając swojej domeny xD także, tak.

        Polubienie

      3. No niestety, szperałam w internetach i ponoć to standard, jeśli się nie ma własnej domeny etc. Kiedyś pamiętam, było inaczej, teraz niestety człowiek musi płacić :D Haha :D

        Też jestem troszkę z tego powodu zła, bo bez przesady, to jest tylko disquss, no, ale nic nie zrobię – muszę grzecznie poczekać i sobie domenę etc. wykupić :D Ale to jeszcze odrobinkę :D

        Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.