Większość z Was wie, że lubię przenikanie kulturowe. Lubię, kiedy widzę w danym miejscu wpływ innej kultury. Wychodzę jednak z założenia, że aby docenić „obcą” kulturę, należy swoją poznać, kochać i nie dawać się pożreć trendom i dziwnym modom. Nie mam nic do Halloween (uważam nawet, że to całkiem miła zabawa), ale z drugiej strony szanuję Dzień Zaduszny i wielbię polskie Dziady. Po prostu.
Dlatego też przygotowałam dla Was subiektywny ranking pięciu filmów i pięciu książek grozy (następny, niedzielny post!), które osobiście uważam za idealne na wieczory, nie tylko te halloween’owe.
TOP 5: Filmy, które są esencją Halloween
- DRACULA (1992), reż. Francis Ford Coppola – któż z nas nie zna historii o pierwszym, najpotężniejszym krwiopijcy, który straszył i straszy nadal ludzkość od XIX wieku? Ekranizacja klasycznej powieści grozy pióra Bram Stokera jest jedną z lepszych, jak nie najlepszą, jaką dotąd widziałam. Trzymający w napięciu, fascynujący i piękny wizualnie obraz, obowiązkowa pozycja do obejrzenia w mroczne, listopadowe wieczory!
- WYWIAD Z WAMPIREM (1994), reż. Neil Jordan – ukochany, bardzo klimatyczny film o wampirach. Powstał na podstawie jednej z moich ukochanych powieści autorstwa Anne Rice (zresztą sama autorka stworzyła scenariusz do tego filmu) i po prostu musiał znaleźć się w rankingu! Bardzo mroczna, sensualna opowieść o samotności, żądzy krwi i miłości.
+ Ciekawostka około filmowa/książkowa. Na podstawie prozy Anne Rice powstał również musical wystawiany na Brodway’u, a to jedna z moich ulubionych piosenek z tego musicalu:
- MIASTECZKO HALLOWEEN (1993), reż. Henry Selick – animacja tak dobra, że nie mogło jej tutaj zabraknąć! Bohaterowie, których nie da się nie lubić, chodzące kościotrupy, fajne piosenki, które potem nucisz i nawet motyw Bożego Narodzenia dodaje temu filmowi uroku i klimatu!
- OBCY – 8. PASAŻER NOSTROMO (1979), reż. Ridley Scott – klasyczny już horror z obcą istotą w tle. Połączenie narastającego napięcia, perfekcjonizmu w scenografii, zdjęciach, muzyce i grze aktorskiej. Film, który nie potrzebuje walających się wszędzie wnętrzności – klimat osaczenia, strachu przed nieznaną formą życia, która niesie śmierć wystarczy.
Z ciekawostek ze świata Aliena: to uniwersum dorobiło się i komiksów, i innych serii filmów, a w ostatnim czasie także jednej z najlepszych gier, jakie udało mi się „grać” (fun fact: Mona uwielbia grać w gry, ale na horrory jest jeszcze zbyt cienka i zbyt przerażona, więc patrzy jak Wilkeł gra, znaczy mąż):
- GNIJĄCA PANNA MŁODA (2005), reż. Tim Burton – długo zastanawiałam się jaki film z pokaźnej filmografii tego reżysera wybrać. Nie da się ukryć, że kocham praktycznie wszystkie, które do tej pory widziałam, postanowiłam jednak umieścić kolejną, piękną i klimatyczną animację. Historia bardzo wciąga, bohaterowie są żywi a ich emocje idealnie oddają piosenki (Tak, to znowu animacja musical! I tak, mam słabość do musicali!). Nie da się nie lubić.
Mój subiektywny prezentuje się właśnie tak. A jak prezentują się Wasze ukochane filmy grozy? Napiszcie koniecznie w komentarzu! ^^
♥ Follow my blog with Bloglovin ♥
Zdjęcie w tle: Google
Z dobrych grier grozy poleciłbym właśnie Obcy: Izolacja, Amnesia, serię Leningradu i Call od Chtulu. Ps. Mona bardziej stresuje się przy Obcym niż ja ;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To prawda, ale może dlatego, że wiem jak będzie ta gra wyglądała później :P Jeszcze popamiętasz moje słowa :D
PolubieniePolubienie
Chociaż rzadko oglądam filmy to narobiłaś mi ochoty na wszystkie z Twojej listy! Może nawet dzisiaj uda mi się znaleźć i któryś sobie obejrzę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszę się! :D Ja też rzadko oglądam, jak już to w kinie, ale te kocham i wracam do nich często :)
I koniecznie potem podziel się swoimi wrażeniami :D
PolubieniePolubienie
Dracula obejrzana. Chociaż książka mi nie przypadła do gustu to film okazał się super!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja książki, aż wstyd się przyznawać, jeszcze nie czytałam. Muszę w najbliższym czasie nadrobić – zwłaszcza, że swego czasu czytałam mnóstwo książek o wampirach :D
PolubieniePolubienie
Zdecydowanie zgadzam się co do „Miasteczka Haloween” oraz „Gnijącej panny młodej”! Uwielbiam obie te animacje, są w podobnym klimacie, który mi jak najbardziej odpowiada :)
Muszę koniecznie nadrobić „Draculę”! Wstyd, że jeszcze nie widziałam.
A „Wywiad z wampirem” też świetny. Szkoda, że ta piosenka w takiej jakości…
Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nadrób, nadrób! Nie zawiedziesz się :D Niestety piosenka w takiej jakości, bo nagrywana z „ukrycia” przez jakiegoś fana, w dodatku jeszcze na kasetę. Kompresja straszna. Szkoda, że nie wydali tego musicalu na kasetach czy później na DVD :c
PolubieniePolubienie
Dracula wymiata! Ale pamiętam, że dobrze też wspominam „Gnijacą pannę Młodą” :) obejrzałabym ją jeszcze raz :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Dracula” to jeden z tych filmów, które ogląda się milion razy i nigdy się nie nudzą :D Tak samo „Gnijąca Panna Młoda” :D
PolubieniePolubienie
Uwielbiam Gnijącą pannę młodą – jedna z najlepszych bajek Tima Burtona :))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj tak, zdecydowanie tak :D
PolubieniePolubienie
W tym rankingu najbardziej lubię Miasteczko Halloween i Gnijącą Pannę Młodą Tima Burtona. Oraz Wywiad z Wampirem. Cudowna Claudia, może mniej mnie oczarowała niż w książce, ale nadal uwielbiam tę postać. Do filmów grozy dodałabym jeszcze coś z japońskich horrorów, może „Dark Water”? Bardzo lubię klimat tego typu filmów.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O, o japońskich filmach grozy całkiem zapomniałam, choć kilka z nich bardzo lubię :D I tak, Claudia filmowa jest niesamowita, ale odrobinę brakuje jej jeszcze tego książkowego uroku ^^
PolubieniePolubienie