Wyśnione miłości (2010)

Tytuł oryginalny: Les Amours imaginaires
Reżyseria: Xavier Dolan
Scenariusz: Xavier Dolan
Muzyka: brak danych
Rok produkcji: 2010
Produkcja: Kanada
Gatunek: Melodramat
Czas trwania: 95 minut
Obsada: Xavier Dolan (Francis), Niels Schneider (Nicolas), Monia Chokri (Marie)

Odkąd zobaczyłam ten film na filmwebie, zapragnęłam obejrzeć go, choć zanim zabrałam się za to porządnie minęło troszkę czasu. Urzekł mnie w pierwszej kolejności plakat promujący ten film, jego prostota zachwyca. Rzadko widuje się, niestety tak proste, a jednocześnie napełnione emocjami i treścią filmu plakaty. Wielkie brawa dla sztabu, który pracował nad tym, swoistym dziełem sztuki.

„Wyśnione miłości” to tak naprawdę historia trójki przyjaciół: Francisa i Marie oraz Nicolasa. Francis i Marie znają się już kilka dobrych lat, Nicolasa poznają na jednym z przyjęć. Ambitny, młody i przystojny mężczyzna zwraca na siebie uwagę dwójki przyjaciół. Zaczynają coraz częściej się spotykać, spędzać czas. Zaczyna się cicha rywalizacja o względy Nicolasa, nieświadomego utajnionych uczuć dwójki przyjaciół. 

Brnęłam w ten film z minuty na minutę, zastanawiając się nad wszystkimi obrazami, które widzę, nad słowami, nad gestami. Zaskoczyło mnie przeplatanie wypowiedzi osób, nie związanych z głównym wątkiem fabuły, osób opowiadających o swoich przeżyciach, złamanych sercach, słabościach. Te drobne detale, jako całość, nabrały nowego znaczenia. Od poznania, bezdennej rozpaczy i złości, po oczyszczenie i zapomnienie o osobie, która złamała nam serce, długa droga. Droga, która trwać może rok… ale to tylko czas, cierpienie zawsze mija. I myślę, że właśnie to jest głównym przekazem tego filmu. Każdy z nas się zakochuje, każdy z nas, kiedykolwiek przeżył nieszczęśliwą miłość, pełną cierpień i zapłakanych nocy, ale zawsze po tych wszystkich dniach, podnosimy się i zaczynamy żyć bez balastu wspomnień. 

Zachwyciły mnie zdjęcia, doskonale ujęte szczegóły, ludzki dotyk, czułość, zmysłowość i cierpienie. To wszystko ukazane w subtelny, ale i bezpośredni sposób. Jakby całe zdarzenia były zlepkiem odczuć, dotyku, słów, które brzmią w naszych duszach i łaskoczą w wargi. Doskonale ukazane zmagania z nieszczęśliwą miłością, złudną i bezpodstawną, ogłupiającą. Miłością, która potrafi skłonić do kłamstw, do tajenia prawdziwych intencji.

Film godny polecenia, szkoda, że tak mało w Polsce rozpowszechniony.
Moja ocena: 5

4 uwagi do wpisu “Wyśnione miłości (2010)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.